Lekarz przepisał mi:


Podaj nam swój wiek

wyświetlimy najpierw treści dostosowane do Ciebie.

Zamknij
Strona główna

Antykoncepcja

Łóżkowe w(y)padki – czyli co robić „po”

Wróć do listy artykułów

Dr Maciej Chojnacki

ginekolog-położnik

Antykoncepcja

Łóżkowe w(y)padki – czyli co robić „po”

Od dawna antykoncepcja daje poczucie spokoju, komfortu i bezpieczeństwa w ochronie przed niechcianym macierzyństwem. Ale i od dawna „wypadki chodzą po ludziach”. To stare powiedzenie doskonale oddaje sytuacje, kiedy jednak nie wszystkiego udało się dopilnować. Seks, niezabezpieczony czy zabezpieczony niewystarczająco, a zwłaszcza taki, który miał miejsce w okresie dni płodnych kobiety, może prowadzić do zapłodnienia i tym samym do zajścia w ciążę. Jak postępować w przypadku „łóżkowej wpadki”?

Autor: Karolina Majewska

CO ROBIĆ?

Przede wszystkim nie panikować! W przypadku stosunku, w którym:

  • nie była stosowana żadna metoda antykoncepcji (stosunek niezabezpieczony);
  • doszło do pęknięcia, zsunięcia prezerwatywy lub gdy zastosowanie jej było nieprawidłowe;
  • kobieta pominęła przez ponad 3 dni przyjęcie doustnej antykoncepcji;
  • nastąpił więcej niż trzygodzinny odstęp od wyznaczonej godziny przyjęcia tabletki minipill;
  • plaster antykoncepcyjny został przyklejony z opóźnieniem lub został wcześniej usunięty;
  • krążek dopochwowy został założony z opóźnieniem lub został wcześniej usunięty;
  • stosunek przerywany skończył się ejakulacją w pochwie;
  • wkładka wewnątrzmaciczna wypadła z jamy macicy;
  • błędnie wyznaczono dni płodne i niepłodne lub nie zrezygnowano z seksu w dniu płodnym;

szansa zajścia w ciążę istnieje zawsze. Należy więc spokojnie rozważyć moment w cyklu miesiączkowym, w którym doszło do takiego stosunku. W przypadku regularnych, 28-dniowych cykli miesiączkowych, ryzyko zajścia w ciążę jest niskie od 1. do 7. dnia cyklu i po 20. dniu cyklu. Jeśli jednak zdarzyło się to między 8. a 20. dniem cyklu, zajście w ciążę jest prawdopodobne.

CO DALEJ?

W przypadku niepokoju, czy stosunek był odpowiednio zabezpieczony, zawsze należy skonsultować się z lekarzem. Należy rozważyć okoliczności zdarzenia, formę seksu (jakiego rodzaju był to kontakt) i ryzyko zajścia w ciążę z nim związane. Lekarz poinformuje pacjentkę o wskazaniach lub przeciwwskazaniach zastosowania antykoncepcji awaryjnej.

ANTYKONCEPCJA AWARYJNA

Antykoncepcję po stosunku – czyli lek na receptę – z reguły przepisuje lekarz ginekolog, ale coraz częstszą praktyką staje się ordynowanie tej formy terapii hormonalnej przez lekarzy internistów lub lekarzy pierwszego kontaktu. Ważne jest to ze względu na większy dostęp do lekarzy rodzinnych niż do ginekologów.

Najczęściej stosowaną antykoncepcją postkoitalną jest pojedyncza tabletka, której przyjęcie zalecane jest możliwie najszybciej po stosunku, co gwarantuje jej możliwie największą skuteczność. Preparaty dostępne na rynku wydłużają okres, kiedy wskazane jest przyjęcie tabletki nawet do 72 godzin lub nawet do 120 godzin po stosunku. Należy jednak pamiętać, że w tym czasie ich skuteczność antykoncepcyjna znacznie maleje.

Preparaty zarezerwowane do stosowania w przypadku antykoncepcji awaryjnej działają poprzez zapobieganie zapłodnieniu komórki jajowej przez plemnik. Bardzo ważny jest tu fakt, że nie przerywają one już utworzonej i zagnieżdżonej w macicy ciąży. Nie działają więc one w mechanizmie tabletki poronnej, której użycie w Polsce jest zakazane.

Jednorazowe przyjęcie tabletki antykoncepcyjnej po stosunku nie powinno mieć żadnych działań niepożądanych. Rzadko zdarzyć się mogą nudności, bóle głowy, biegunka, wymioty, bolesność piersi, uczucie zmęczenia, ból brzucha, zaburzenia cyklu miesiączkowego. Są to leki względnie bezpieczne, o ile ich stosowanie pozostaje pod stałą kontrolą lekarską. Nie są one jednak całkowicie nieobojętne, zatem wraz z lekarzem należy prześledzić ewentualne przeciwwskazania do zastosowania tego leku. Są one podobne do tych dotyczących antykoncepcji estrogenowo-progestagenowej.

„Chwila nieuwagi i mała, przypadkowa iskra namiętności może się nieoczekiwanie zmienić w ognisko domowe...”. Żart ten często opowiadany przez pacjentki ukazuje sedno problemu. Żaden kontakt seksualny nie powinien być przyczyną niepokoju o niechcianą ciążę. Razem ze swoim ginekologiem warto przedyskutować wszystkie sytuacje awaryjne. Nawet bardzo ostrożnym parom zdarzyć się może wpadka, ale i wtedy, dzięki antykoncepcji awaryjnej, nie znajdą się one w beznadziejnej sytuacji.

Dr Maciej Chojnacki

ginekolog-położnik